sobota, 12 grudnia 2009

Chruszczow kieruje polską

delegacją na szczycie klimatycznym w Kopenhadze.

"W przekonaniu prof. Szyszko, w Kopenhadze nasz kraj przegrywa swoją wielką szansę gospodarczą. Błędem jest już to, że na czele polskiej delegacji stoi Tomasz Chruszczow, dyrektor Departamentu Zmian Klimatu i Ochrony Atmosfery w resorcie środowiska, podczas gdy w skład innych delegacji wchodzą ministrowie środowiska, często także gospodarki i spraw zagranicznych, a nawet premierzy. - Polski negocjator nie będzie miał nawet prawa siąść przy herbacie z tymi delegatami - ironizował prof. Szyszko."

"Szczyt klimatyczny w Kopenhadze to wielka walka i wielkie pieniądze - stwierdził też prof. Jan Szyszko, poseł PiS, były minister środowiska w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Prawo i Sprawiedliwość wystosowało wczoraj apel do rządu, by wydał oficjalny komunikat, który zmusiłby Komisję Europejską do opublikowania danych pokazujących, które kraje spełniają wymogi protokołu z Kioto, które dokonały redukcji emisji CO2, a które się od tego uchylały. Ma to pokazać, że to nie Polska jest "głównym trucicielem atmosfery", jak chciano by ją na szczycie zaklasyfikować."

 http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=102100

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz