piątek, 26 lutego 2010

Nieobciachowy kandydat

Minister Spraw Zagranicznych Sikorski podał w wywiadzie dla Gazety Wyborczej, jakie zadania uważa za najważniejsze, gdyby przypadła mu funkcja prezydenta Polski:

"radykalne cięcia etatów w Kancelarii Prezydenta, skoncentrowanie się na sprawach międzynarodowych i obronności"

To pierwsze jest chyba najłatwiejsze do zrealizowania, wystarczy, że zwolni urzędników Lecha Kaczyńskiego.

Z drugim zadaniem również chyba sobie poradzi, dość przypomnieć, jak doceniono Sikorskiego w Stanach za dowcip o polskim przodku Baraka Obamy i np. to, co powiedział Sikorski po nieudanych próbach wypromowania siebie na sekretarza generalnego NATO pod adresem swego konkurenta - byłego premiera Danii Rasmussena:

"Chciałbym serdecznie pogratulować panu premierowi Rasmussenowi wyboru na sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jestem przekonany, że jeśli będzie z talibami walczył tak energicznie, jak z ociepleniem klimatu, to będzie bardzo dobrym sekretarzem generalnym naszego sojuszu."

O dożynaniu watah czy nazwaniu prezydenta Kaczynskiego chamem nie ma co wspominać, bo to wypowiedzi dotyczące spraw wewnętrznych.

No i trzecia sprawa - kwestie związane z obronnością. Tu również zaznaczył się minister Sikorski, np gdy odchodził teatralnie z MONu, albo kiedy oznajmił, że nie jest zwolennikiem lobbingu w sprawie umieszczenia na terytorium Polski tarczy antyrakietowej.

Widać więc, że Radosław Sikorski będzie godnie reprezentował nasz kraj na arenie międzynarodowej. Takiej formuły użyła w latach osiemdziesiątych moja była pani dyrektor i jednocześnie lektor partyjny Komitetu Wojewódzkiego PZPR pod adresem Jaruzelskiego. Moim zdaniem do Sikorskiego również pasuje to jak ulał.

Co jeszcze ujawnia w wywiadzie dla GW Sikorski? Ano np. to, że jeśli zostanie prezydentem bez wahania podpisze ustawy o parytecie płci w polityce i o zakazie palenia papierosów, natomiast na pewno nie zgodzi się na wieszanie krzyży w szkołach. Bo ja jestem nieobciachowy, wyjaśnia.

No po prostu wymarzony kandydat na prezydenta Polski. Po co nam jakieś prawybory partyjne. Wszystko jest jasne - prezydent Sikorski jest naszą świetlaną przyszłością. Głosujmy na nieobciachowego kandydata.


http://www.wprost.pl/ar/188109/Sikorski-glosujcie-na-mnie-zeby-nie-bylo-obciachu/

http://www.pitbul.pl/sprasowani/sikorski-instruuje-rassmusena

http://kisiel.salon24.pl/20110,drobne-slowko-raczej-czyli-sikorski-o-tarczy

dla przypomnienia parę słów komentarza R. Szeremietiewa o wizycie Sikorskiego w Moskwie i o historii stosunków polsko-rosyjskich - http://szeremietiew.blox.pl/2008/01/Minister-Sikorski-w-Moskwie.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz