Gazeta Wyborcza lamentuje z powodu filmu Solidarni 2010. Cytuje wypowiedzi Polaków z tego dokumentu i oskarża autorów o manipulację.
Oto jakie kwestie budzą szczególne wzburzenie Wyborczej:
"Moim zdaniem był to zamach. Zabito prezydenta i elitę kraju."
"Nie powinniśmy wierzyć Rosjanom na słowo"
"Media i telewizja przygotowują społeczeństwo mentalnie do ferowania wyroków"
"Media go zaszczuły. Te krokodyle łzy, które teraz wylewają niektórzy dziennikarze, są dla mnie żałosne. To po prostu żałosne."
"Daliśmy się w ostatnich latach zmanipulować. Władza powinna należeć do suwerennego narodu, a została przekazana mafijnym układom medialno-biznesowym. Pieniądze nasze, które wszyscy ciężko zarabiamy, dajemy ludziom którzy nami manipulują. Gdybyśmy nie kupowali gazety, nie będę wymieniał nazwy, to nie mieliby pieniędzy, żeby nas skłócać, manipulować nami. Obudźmy się!"
"Oni chcą dwumiesięcznej żałoby, żeby nikt się nie odzywał i wszyscy pokornie zagłosowali na jednego kandydata. Jak na Białorusi."
"Iluzja pojednania, zgody narodowej miała sprawić, żebyśmy nic nie mówili!"
"Gazeta Wyborcza okłamuje naród".
"Kocham Polskę, kocham pana prezydenta i nigdy nie wierzyłem w te kłamstwa, które podawaliście."
więcej tutaj: źródło
wtorek, 27 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz