W Rosji rośnie opór przeciwko władzy kagiebistów, ludzie coraz liczniej demonstrują. Powszechna korupcja powoduje ucieczkę firm z Rosji, a milicja traktowana jest jak wróg publiczny. Prohibicyjne plany władzy dotyczące dostępu do alkoholu, rosyjska ulica komentuje: "chcą wojny, to będą ją mieli." Gruzja utkwiła Rosji ością w gardle, Ukraina jeszcze nie wzięta, podobnież kraje bałtyckie, Włosi "zdradzili" Rosjan w projektach gazowych, umowa gazowa z Polską nie do końca pewna, bo UE ma pytania. Nie udało się całkiem ustawić Obamy w kwestiach rozbrojeniowych. Szto diełat?
W moskiewskim metrze zginęło w zamachach kilkadziesiąt osób, choć milicja wiedziała o planowanych zamachach
"w ostatnich dniach milicjanci otrzymali aż trzy zaszyfrowane telegramy informujące, że separatyści będą próbować organizować akty terrorystyczne w środkach transportu."
"Wczoraj od samego rana milicjanci zatrzymywali kobiety, których wygląd wskazywałby, że pochodzą z Kaukazu Północnego." Mimo to "demonstracyjnie ubranym na czarno "szahidkom" bez problemu udało się dostać na stację metra Łubianka, położoną przy głównej siedzibie FSB."
Przypomnę też, że w metrze znaleziono co najmniej jeden porzucony pas z materiałem wybuchowym.
Jakieś pytania?
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pytań żadnych. Od wczoraj nie miałem wątpliwości, że zamach zorganizowała albo CzeKa, albo RozwiedUpr.
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, że cały współczesny ruch islamistyczny to praktycznie od zera "dieło" czerezwyczajki; kontakty sowieciarzy z islamistami datuje się już od lat 20. XX wieku.
Pozdrawiam serdecznie,
P.S. Piękna muzyka religijna.
"cały współczesny ruch islamistyczny to praktycznie od zera "dieło" czerezwyczajki; kontakty sowieciarzy z islamistami datuje się już od lat 20. XX wieku"
OdpowiedzUsuńNareszcie bratnia dusza. A na Blogmedia, kiedy próbowałem wczoraj tłumaczyć coś podobnego, zapytano mnie "dlaczego nienawidzę Arabów". Nie chciałem tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem i wycofałem się stamtąd. Cóż robić.
Pozdrawiam i dużo radości w dzień Zmartwychwstania Pańskiego.